Poddaj to w zwątpienie

Możemy się sprzeczać, kto ma rację…

Czy istnieje Matka Ziemia?
Czy istnieje Bóg Ojciec?
Czy Wszechświat jest inteligentny?
Czy zwierzęta mają dusze i rozum?
Czy bóstwa Słowiańskie są prawdą czy wymysłem?
Czy wymysłem są religie?
Czy jesteśmy tu by zbawiać swoje dusze?
Czy może jesteśmy tu by doświadczać, a dusze od dawna są zbawione?
Kto i kiedy wymyślił, że jest dusza i że duszę trzeba zbawiać? I kiedy to się stało tak powszechnie, bez zastanowienia przyjmowane za Prawdę?
Ile Prawd, które przyszły z zewnątrz stały się bez namysłu moimi?

Czy historia świata, której mnie nauczono jest faktycznie Prawdziwa? Czy uznałam/em ją za prawdziwą ze względu na autorytet, który ją przedstawił?A jeśli tak… to co ja wiem, o tym człowieku, którego uznaje za autorytet?

Ile z nas może faktycznie przyznać, że było świadkami zdarzeń, w które tak wierzymy?

Jak w tym wszystkim znaleźć własny wewnętrzny kompas? Jak znaleźć SWOJĄ prawdę?Czy znajdywanie swojej prawdy jest właściwie? Czy może sprawi, że się oddzielisz od Całości, a przecież wszyscy teraz wracamy do Jedności 🙂 ….

W całym tym CHAOSIE, który może doprowadzić nasz umysł do wrzenia jest prosta odpowiedź…

Im mniej się myśli, a więcej działa instynktownie, tym łatwiej wybrać właściwie. Twoja Prawda, to wybory, które Cię uzdrawiają, wzmacniają, wzbogacją i uczą. Twoja Prawda to indywidalne, niepowtarzalne spojrzenie na otaczający Cię świat i ludzi, które przynosi dogłębny spokój, miłość, radość i akceptację.

W Matce Ziemi, Wszechświecie, Gai, Słowianach, Krishnowcach… nie chodzi o wiarę w istnieje czegoś, co chcesz z automatu zanegować i nie chodzi o walkę z tymi, którzy korzystają z dobrodziejstwa tych 'istot’. Tu chodzi o Prawdę serca i o poczucie straty czegoś bardzo ważnego, kiedy chcesz odejść od tego, co kochasz.

I umysł analityczny będzie chciał dalej upierać się przy swoim… Jak jest Wszechświat to tylko z poglądów naukowych, jak Natura to tylko w formie fizycznej, „nieuosabiajmy i nietwórzmy” pseudoreligii, ale…

Umysł analityczny nie akceptuje istnienia Wielkego Ducha, a to jest siła, która pchnęła każdą z antycznych kultur do stworzenia swojego panteonu bóstw. To jest siła, która pchnęła ludzi do uduchowionej twórczości, do stawiania pięknych świątyń, do dbania o każdy szczegół, do docenienia materii, jej plastyczności i tego, co możemy z niej zbudować w stopniu dzisiaj niezrozumiałym.