Rozpal swój wewnętrzny ogień!

Wszystko jest energią, jeżeli nasz umysł od dzieciństwa nastawiony jest przeciwko naszej naturze, dokarmiamy w sobie energie, które nie będą nam sprzyjały. Zaburzają one postrzeganie siebie i otaczającego świata.
W naszym wnętrzu jest więc coś na kształ gluta, który bardzo utrudnia powrót do swojej natury i bycie sobą, ten 'glut’ sprawia, że wszystko, co MOJE wydaje się być nijakie, nieinteresujące, ŁATWO nam to pominąć, odrzucić, zająć się czymś innym… można jednak bardzo prosto zindentyfikować rejon, w którym faktycznie powinniśmy zacząć działać:

BEZ WZGLĘDU NA TO ILE RAZY TEGO NIE POMINIESZ,
TO I TAK BĘDZIE PRZY TOBIE, CIERPLIWIE CZEKAJĄC,
AŻ ZACZNIESZ WIDZIEĆ!

Ten glut ma za zadanie Cię demotywować. Ma Ci się nie chcieć, a jeśli już Ci się chce, to masz nie widzieć potencjału tego, co robisz i tego jak bardzo jest to potrzebne nie tylko Tobie, ale ogólnie w obecnych czasach!

Te negatywne energie jednak nie mogą Cię zniszczyć, mogą jedynie Ci przeszkadzać. JESTEŚ TU, a skoro JESTEŚ, Twój potencjał czeka na pobudkę.

We właściwą stronę nie jest wygodnie, jest pod górkę, bo masz udowodnić samemu sobie, że JESTEŚ TU I JESTEŚ WOJOWNIKIEM, KTÓRY NIE ODPUŚCIŁ WALKI. Do tego, co Twoje nigdy nie trzeba specjalnej motywacji, wystarczy, że w końcu ZOBACZYSZ POTENCJAŁ TEGO i gwarantuje Ci, że paliwa do działania nigdy Ci nie zabraknie, bo będziesz chciał sam dla siebie, JAK NAJSZYBCIEJ zacząć działać i zrobić, co masz do zrobienia.

Jak petarda wystrzeli w Tobie siła, motywacja, zmiana, transformacja, a Wszechświat stanie przy Twoim boku i zamiast podkładać Ci pod nogi kłody, zacznie oczyszczać przed Tobą drogę, byś jak najszybciej dotarł do celu.

Wszechświat jest sprzymierzeńcem, nigdy człowieka nie opuszcza, zawsze się nami opiekuje, jeżeli coś nie idzie, nie idzie z jakiegoś powodu.
Czasem wszystko się rujnuje tylko po to, by uratować nasze przeznaczenie, byśmy nie wpakowali się w przepaść, z której już nie wyjdziemy.
Czasem nas stopuje, bo nie dokońca pojeliśmy, w którą stronę z tym co mamy zrobić.

POKONAJ TEGO MENTALNEGO GLUTA W SOBIE, BO KAŻDY CZŁOWIEK NA TEJ PLANECIE MA COŚ WAŻNEGO DO ZROBIENIA!

Twój potencjał jest przy Tobie, z tyłu głowy uwiera, wraca na myśl, WOŁA O UWAGĘ. Pomijasz to, ale nie możesz ominąć. Ignorujesz, ale to COŚ i tak nie znika. Jest przy Tobie, mimo ogromnej demotywacji, jakoś wewnętrznie i tak chcesz się tym zająć.

Niby masz poczucie, że nie wiesz, co z tym zrobić, ALE PRAWDZIWY TY DOSKONALE WIE, CO MA ROBIĆ.

Na początku jest niewygodnie, czasem klucha nawet gada nam w głowie, że się do tego nie nadajemy, że nam nie wolno, że to nie dla takich jak ja.

NIE SŁUCHAJ, BO TWÓJ POTENCJAŁ CIĘ WOŁA I NIE JESTEŚ W STANIE TEGO Z SIEBIE WYRZUCIĆ, JESTEŚ TYM!

Klucha pokaże Ci najgorsze scenariusze tego, co się wydarzy jak w to pójdziesz. Klucha będzie z Ciebie kpiła, klucha da Ci odczucia, że sobie z tym nie radzisz.

Ta klucha CAŁE TWOJE ŻYCIE CHCE CIĘ POKONAĆ, ALE TY TU JESTEŚ! Nie może Cię zniszczyć, może tylko przeszkadzać.

Klucha jest mistrzem w dawaniu człowiekowi poczucia, że nie zasługuje na powrót do swoich, na powrót do domu, na zajęcie w społeczności miejsca, które ma zajmować.

Klucha trzyma Cię w mentalu, daje fikcyjne odczucia, chce żebyś myślał, że taki jesteś, tak jest, to jest stałe i niezmienne, nie do przeskoczenia.

Ten glut ma swoje ulubione nawyki, ulubione jedzenie, ulubione słowa i reakcje, ulubioną muzykę, która truje Twój umysł negatywnymi wibracjami. A wszystko, jeśli tylko odrobinę się nad sobą zastanowisz, w ogóle Ci nie służy. ODBIERA CI SIŁĘ, ODBIERA CI ZDROWIE, TRUJE CIĘ, DEMOTYWUJE, SPOWALNIA, OBCIĄŻA, ZASMUCA, ZAŚMIECA. Karmisz jego, nie siebie.

Czas to odwrócić.
Bo JA JAKO JA, nie mam potrzeby siebie truć i zaśmiecać.
JA JAKO JA WIEM, ŻE MOJA SIŁA JEST MI POTRZEBNA.
JA JAKO JA WIEM, ŻE MOJE CIAŁO JEST ŚWIĄTYNIĄ DUCHA.
JA JAKO JA WIEM, ŻE MOJE CIAŁO JEST DAREM OD TEJ PLANETY I JAK O NIE DBAM, TAK DBAM O MATKĘ ZIEMIĘ.
I pierwszą walkę stoczę o swoje ciało.
By było silne, zdrowe, oczyszczone i na wysokich wibracjach.

Zapomnij o tym podłym myśleniu o sobie, które glut Ci wrzuca, bo jeżeli przez tyle lat, nie udało się zadusić w Tobie tego światła, którym jesteś, masz siłę przebić się do swojego świata.

ZASŁUGUJESZ NA SZCZĘŚCIE.
ZASŁUGUJESZ NA SWÓJ POTENCJAŁ.
ZASŁUGUJESZ NA SWOJE ŚWIATŁO.
ZASŁUGUJESZ NA SPEŁNIENIE SWOICH MARZEŃ.

Całe moje życie wszystkie elementy mojego potencjału były przy mnie i wspierały mnie w radzeniu sobie z tym, co działo się wokół mnie.
Robiłam to intuicyjnie, kiedy źle się czułam.
Sięgałam po to, kiedy rzeczywistość chciała mnie zanudzić na śmierć.
Korzystałam z tego, a NIE WIDZIAŁAM potencjału, nie widziałam tak jak i TY, bo byłam zapatrzona w problemy, przeszkody, realia, podłą rzeczywistość, narzucone mi zasady, które mnie truły i wymuszały na mnie leczenie swojej zbolałej duszy.

NIE DA SIĘ PRZESTAĆ BYĆ SOBĄ.

Bez względu na to jak bardzo utopiono nas w tej chorej rzeczywistości i tak intuicjnie sobie z nią radzimy, by chociaż ODROBINĘ CZUĆ SIĘ W TYM WSZYSTKIM DOBRZE.

A teraz…
CZAS
POWIEDZIEĆ
DOSYĆ!

Bo i ja, i Ty, nie będziemy TYLKO ODROBINĘ CZUĆ SIĘ DOBRZE.
I ja, i Ty
ZASŁUGUJEMY NA OGIEŃ!
KTÓRY MA PŁONĄĆ W NASZYCH WNĘTRZACH NA MAKSA, a nie tylko się ledwo tlić.

Koniec rezygnacji z siebie.
Koniec kupowania ściemy, że to, co W NAS, nie ma wartości.

DZIAŁAMY!
WALCZYMY!
OTWIERAMY OCZY!

NIECH WRÓCI PRAWDA.
NIECH PRZYJDZIE ZMIANA.
NIECH ROZPALI SIĘ OGIEŃ 🔥

Start typing and press Enter to search

error: Zawartość chroniona.